Parafia pod wezwaniem Matki Bożej Śnieżnej, po raz kolejny 5 sierpnia br. obchodziła odpust ku czci Pani Tokarskiej, Opiekunki dzieci.

Sumie odpustowej o godz. 11:00 przewodniczył i homilię wygłosił bp Roman Pindel, Ordynariusz Diecezji Bielsko-Żywieckiej.

Kaznodzieja podkreślił, że obrazy religijne, zwłaszcza ikony, nie tylko mogą być piękne i pomagać w naszej modlitwie, ale także zawierają i wyrażają ważne prawdy wiary.

Razem ze słuchaczami zastanawiał się, jakie jest przesłanie obrazu, którego pierwowzór jest z przekonaniem określany jako Ocalenie ludu rzymskiego? Jakie prawdy wiary wyraża i do czego w ten sposób wzywa obraz?

– Gdy patrzymy na rzymskie przedstawienie Maryi, widzimy, że Jej dłonie nie wskazują na Jezusa jako na Drogę, ale są skrzyżowane i opuszczone ku dołowi. Prawa dłoń przez układ palców wyraża prawdę o Trójcy Świętej oraz o tym, że Syn Jezus Chrystus jest Bogiem i Człowiekiem. Dzieciątko wyraża swoimi małymi palcami te same prawdy. Napis zaś grecki przypomina, że możemy śmiało nazywać Ją Bożą Rodzicielką, Theotókos. Opuszczone dłonie wskazują na to, że Ona posłusznie poddaje się we wszystkim Bogu, zaś trzymana w lewej dłoni chusta może wskazywać na Jej wyróżnienie jak i na gotowość przychodzenia z pomocą ludowi Bożemu. Ważnym elementem jest Krzyż, umieszczony na nakryciu głowy nad czołem Maryi, wskazującym, że jest Ona Matką Zbawiciela. Złota gwiazda na Jej ramieniu mówi o dziewiczym poczęciu Jezusa.
Takie treści powinny budować nasza wiarę, prowadzić do dziękczynienia Bogu za dar Maryi i do wyrażania wobec Niej wdzięczności i podziwu. Obraz ma pomóc w zanoszeniu ufnej modlitwy oraz budzić pragnienie naśladowania Jej posłuszeństwa Bogu. Ale też przypominać Jej polecenie dane sługom w Kanie Galilejskiej: „Uczyńcie wszystko cokolwiek wam powie”.

Hierarcha podkreślił, iż dniu odpustu parafialnego przemawia do nas nie tylko czcigodny obraz, którego dzieje są związane z dziejami Kościoła, ale także słowo Boga.

– To słowo Boga, wzięte przede wszystkim z Ewangelii, która przeznaczona jest na uroczystość Matki Bożej Śnieżnej.
Odczytana dziś Ewangelia jest krótka i obejmuje dwa zdania (Łk 11, 27-28). Wpierw słyszymy słowa wypowiedziane przez kobietę słuchającą Jezusa. Miała w pamięci nie tylko ostatnio wypowiedziane, ale także wcześniejsze i pewne znaki i cuda, które albo sama widziała, albo o nich słyszała. Jest pełna podziwu wobec Jezusa, ale wyraża także podziw wobec Jego Matki, Maryi. Woła bowiem: „Błogosławione łono, które Cię nosiło i piersi, które ssałeś”.
Te słowa wyrażają podziw i pochwałę wobec Matki, która urodziła i wykarmiła tak wspaniałego Syna, Jezusa. Ona chce wręcz powiedzieć, że Maryja musi być szczęśliwa i dumna z takiego Syna, a Jej życie godne pozazdroszczenia. Jak bowiem nie zazdrościć Kobiecie, która doczekała się tak podziwianego, słuchanego i tak dobrego Syna, Nauczyciela Izraela, Uzdrowiciela tylu chorych i Tego, który wszystkim czyni dobrze. Rozumiemy taką ocenę i szczery podziw nieznanej z imienia kobiety.
Jezus jednak nie zadowala się tym, co ta kobieta wypowiedziała. Nie kwestionuje jej słów i nie zamierza pomniejszać udziału Maryi w trudzie urodzin, troski, karmienia a później wychowania Jezusa. Chce użyć tych pełnych zachwytu słów dla dobra słuchaczy, dla ich podniesienia i ukierunkowaniu do tego co lepsze. Jezus bowiem odpowiada wtedy: „owszem, ale raczej błogosławieni, a więc szczęśliwi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i przestrzegają go”. Poza Maryją i Józefem nikt inny nie może być Ojcem czy Matką Jezusa. Jednak każdy może być szczęśliwy, gdy wybierze słuchanie Boga i będzie chciał wypełniać Jego pouczenia.

Na zakończenie ks. Biskup zachęcił uczestniczących w sumie odpustowej, aby w swoim życiu wiary wpatrywali się w Jej obraz i wsłuchiwali w słowo Boże, aby iść śladami Maryi.

Wraz z biskupem przy ołtarzu stanęło wielu kapłanów, w tym ks. Piotr Góra, sekretarz biskupa.
Eucharystię koncelebrowali: ks. prałat Jan Kabziński, budowniczy i wieloletni kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie, ks. Robert Pietrzyk, proboszcz parafii, kapłani z dekanatu Pcim: ks. Zdzisław Tokarski SDS, ks. Adam Kwiatkowski SDS oraz Rodacy: o. Ignacy Proszek, ks. Tadeusz Słonina i o. Antoni Kluska.

Obecni byli także księża z dekanatu Pcim: br. Szymon Mrowiec OFMCap, ks. Sebastian Nowicki, ks. Antoni Płaczek, ks. Franciszek Bobeł, ks. Czesław Puto i ks. Maciej Medes.

Swoją obecnością zaszczycili nas także: ks. Stefan Stypuła, dziekan dekanatu Jordanów, ks. Jan Bukowiec, o. Ignacy Pawlus SDS oraz o. Nikodem Gdyk OFM, Komisarz Ziemi Świętej.

Wśród gości byli przedstawiciele władz powiatowych: Edward Zadora, Radny Powiatu Myślenickiego; władz samorządowych: Marek Kluska, Wójt Gminy Tokarnia, Jolanta Milewska, Przewodnicząca Rady Gminy i władz sołeckich: Zofia Janicka, Sołtys Wsi Tokarnia.

Fundację Komisariat Ziemi Świętej reprezentowała Anna Pikuła, Dyrektor Fundacji.

Po sumie odpustowej na placu przy kościele i wokół niego odbył się kolejny, tym razem VI Parafialny Dobroczynny Festyn Rodzinny na rzecz chorego chłopca, Jakuba Bierówki, naszego Parafianina.

Jak co roku, Organizatorzy Festynu zadbali o wiele atrakcji dla dzieci i dorosłych.
Na terenie parku przy Przedszkolu Samorządowym powstał plac zabaw dla dzieci, gdzie aktorzy Teatru „SKRZAT” z Krakowa prowadzili animacje dla dzieci.

Strażacy z OSP Tokarnia „postawili” miasteczko strażackie, w którym odbyły się pokazy i zawody pożarnicze. Dzięki dobrej współpracy i życzliwości OSP Pcim odważni i sprawni fizycznie mogli korzystać ze ścianka wspinaczkowej.

Swoją obecnością po raz pierwszy zaszczycił nas WAWEL TRUCK, wyjątkowy pojazd o magicznym wnętrzu. Wchodząc do środka, dzieci miały okazję odkryć interaktywny świat nieszablonowych aplikacji, a także oryginalnych gier. We wnętrzu tego mobilnego kolosa (ponad 16m długości) wszystkim odwiedzającym towarzyszyła moc zabawy i czekały słodkie niespodzianki.

„Balonowy Świat Dziecka” (Agnieszka Motyka) udostępnił nieodpłatnie swoje największe gabarytowo i pod każdym innym względem mega dmuchańce: port lotniczy o wymiarach 20mx14m oraz tor przeszkód o wymiarach 20m x 8m, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem wśród najmłodszych.

Była też do dyspozycji dmuchana zjeżdżalnia, którą podarował Market Budowlany Dom i Ogród „Mrówka” Myślenice.

Nie mniej radości i szczęścia dały dzieciom spotkania z Alpakami. Stało się to możliwe i realne dzięki życzliwości „Beskidzkiej Sadyby”. W powstałej na tę okoliczność przy parafialnym stawie zagrodzie edukacyjnej dzieciaki wraz z rodzicami mogły stanąć „oko w oko” z przesympatycznymi zwierzętami z Ameryki Południowej.

Na scenie przy kościele można było wysłuchać koncertów naszych rodzimych zespołów ale także i nieznanych nam dotąd Artystów.

Festyn rozpoczął występ zespołu „Ex Nixilo Tio” w składzie Bartłomiej Bart Dyrcz oraz Maikell Bednarz.

Następnie na scenie pojawił się Akademicki Zespół Muzyki Narodów Słowiańskich „Bałałajki” z Łodzi. To młodzieżowy zespół folkowy, który od lat skupia młodych pasjonatów słowiańskiego folku. Łódzcy studenci i licealiści realizują swoje muzyczne fascynacje korzystając z oryginalnego instrumentarium: bałałajek, dómr, gitar, skrzypiec,harfy, akordeonu, fletu, oboju i perkusji.

Podczas tegorocznego VI Parafialnego Festynu Rodzinnego nie mogło zabraknąć Orkiestry Dętej OSP Tokarnia pod batutą dh Janusza Jędrochy. W czasie występu słuchacze mogli delektować się piękną muzyką połączoną z doskonałym wykonaniem wokalnym wielu znanych i popularnych utworów.

W końcu przyszedł czas na najmłodszych wykonawców. Na scenie pojawiła się parafialna schola „Śnieżnej Pani” pod kierownictwem Teresy Hans, założycieli i opiekunki. Swoim występem schola zachęciła do zabawy zgromadzoną przed sceną publiczność. Rozbawieni, roztańczeni i rozśpiewani wykonawcy zaprezentowali wiele wesołych piosenek o tematyce religijnej.

W końcu nadszedł moment, aby na scenę zaprosić tegoroczną gwiazdę wieczoru, Mietka Szcześniaka, który swój koncert rozpoczął od duetu …. ze scholą „Śnieżnej Pani”, z którą wykonał piosenkę ze swojej płyty „Nierówni” pt. „Jest jeden świat”.

Mietek Szcześniak to artysta ceniony przez krytyków, uwielbiany przez swoją publiczność i szanowany przez branżę muzyczną. Kształtował gusty i estetykę, lansował śpiewanie po polsku muzyki gospel i soul, współpracował ze świetnymi instrumentalistami, aranżerami i producentami w kraju i za granicą.

Konsekwentnie i wrażliwie opowiada światu historie, których jeszcze nikt nie słyszał – własne historie.

Wszechstronny, świadomy wokalista, autor tekstów i muzyki, współproducent własnych nagrań. Laureat wielu konkursów polskich i międzynarodowych. Trzykrotnie nagrodzony Fryderykiem, za największą nagrodę uważa to, że spotkał własną publiczność.

Dwie ostatnie płyty – „Songs From Yesterday” wydana z Krzysztofem Herdzinem (2015 Sony) i „Nierówni” (2016 APR) – jego kompozycje do wierszy ks. Jana Twardowskiego, nagrana m.in. z muzykami brazylijskimi, są złote.

Ne bez powodu zatem wyjątkowe emocje towarzyszyły zgromadzonej licznie publiczności podczas jego koncertu. Aksamitnym głosem śpiewał bossanowę, czarował soulowym brzmieniem, z wielkim przekonaniem, empatycznie dotykał serc i głów śpiewając własne wybrane z wielu swoich płyt piękne piosenki.

Z całą pewnością koncert był pięknym artystycznym akcentem i chwilą wytchnienia w tych trudnych dla nas wszystkich czasach.

Po koncercie odbyło się losowanie nagrody głównej, którą w tym roku był ufundowany przez Emilię i Bogdana Pajka, właścicieli sieci sklepów Lewiatan Valdi+ oraz Galerii „Czarny Lew” – Quad Barton T-Rex 125.

Dziękujemy Darczyńcom i Fundatorom nagród, całemu Komitetowi Organizacyjnemu oraz wszystkim P.T., którzy pomogli w przygotowaniu, organizacji i przeprowadzeniu VI Parafialnego Festynu Rodzinnego.