W staropolskim języku Niedzielę Palmową określano jako Niedzielę Kwietną, gdyż przypada w porze wiosennej, kiedy na polach i łąkach ukazują się pierwsze polne kwiaty.
Niedziela Palmowa rozpoczyna w kalendarzu kościelnym Wielki Tydzień i cykl najważniejszych obrzędów i uroczystości bezpośrednio z obchodami Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa.
W kościołach na terenach górskich podczas procesji w Niedzielę Palmową nosi się palmy wykonane z łodyg wikliny rosnące nad rzekami i potokami, często nazywane „baziami”.
Procesje z palmami wyrażają głębokie treści religijne. W tradycji Kościoła palma symbolizuje bowiem zarówno męczeństwo jak i triumf, a zatem Mękę i chwalebne Zmartwychwstanie Jezusa oraz nieśmiertelność duszy ludzkiej.
Palmy w Tokarni są piękne, wykonywane ręcznie, a ich wysokość sięga nieraz kilkunastu metrów. Przystraja się je misternie wykonanymi kwiatami z kolorowej bibuły i ozdabia różnobarwnymi wstążkami, dodając zielone gałązki bukszpanu.
Po powrocie do domów z łodyg wiklin poświęconych palm wykonuje się małe krzyżyki, które gospodarze wbijają w każde pole zasiane oziminą. Jest to znak wiary i ufności w udany rok i obfite plony.
W Tokarni zachował się także w czasie procesji z palmami obrzęd znany już od średniowiecza wiezienia na wózku drewnianej figury Chrystusa jadącego na osiołku. Obrzęd ten prawdopodobnie niemieckiego pochodzenia w przeszłości odbywał się we wszystkich kościołach i znany był w Polsce już w XV wieku i był kultywowany do końca XVIII wieku. Został zakazany przez władze kościelne.
Obrzęd ten został reaktywowany przez miejscowego proboszcza księdza Jana Macha i od 1968 roku nieprzerwanie uświetnia uroczystości Niedzieli Palmowej w Tokarni, oraz odbywające się tu procesje z wysokimi palmami. Jest więc zarówno uroczystością religijną, jak i pięknym, niezwykłym widowiskiem, które każdego roku w Niedzielę Palmową sprowadza do Tokarni, nie tylko rzesze wiernych, ale także i turystów z różnych stron Polski i z zagranicy.
W procesji obwożona jest figura Chrystusa na osiołku – kopia rzeźby znajdującej się w Muzeum Szołayskich w Krakowie, datowanej na około 1470 r. Rzeźba ta należy do najlepiej zachowanych tego typu figur w zbiorach europejskich. Została wykonana prawdopodobnie w jednym z krakowskich warsztatów rzeźbiarskich na zamówienie możnego rodu Szydłowskich z Szydłowa. Ona to właśnie posłużyła za wzór wspomnianemu już Józefowi Wronie, który sporządził podobną dla swojej parafii za namową jej ówczesnego proboszcza – nieżyjącego już ks. prałata Jana Macha.
Foto: © Wiktoria Jamrozik, „Mistrz”
Józef Wrona, to samorodny talent rzeźbiarski o olbrzymim dorobku. Jego prace wystawiane były na wystawach w Polsce oraz za granicą. Jedno z najważniejszych dzieł, obok figury Jezusa na osiołku, jakie stworzył ten niezwykle skromny człowiek, to Kalwaria Tokarska, zespół rzeźb plenerowych na północnym zboczu Urbaniej Góry. Na samym szczycie góry znajduje się monumentalny krzyż prawie 10 metrowej wysokości. Do niego przytwierdzona jest postać ukrzyżowanego Chrystusa. Z pod stóp krzyża rozciąga się piękna panorama Tokarni.
Tokarnia jest jednym z nielicznych miejsc w Polsce, gdzie figura Jezusa na osiołku towarzyszy procesji w Niedzielę Palmową, w czasie której wierni niosą ogromne, wielometrowe palmy dekorowane papierowymi kwiatami.
„Niedziela Palmowa w Tokarni” – Malowidło na szkle
Autor: Zdzisław Słonina