Modlitwa i ofiara za zmarłych jest myślą, czynem pięknym i szlachetnym. A myśl o takim czynie jest natchnieniem świętym i pobożnym (por. 2 Mch 12, 43-45).

znicz

Uroczystość Wszystkich Świętych, a zwłaszcza Dzień Zaduszny to czas pamięci o naszych zmarłych. Odwiedzamy ich groby, zapalamy znicze, kładziemy kwiaty. Najważniejszą formą pamięci jest jednak modlitwa. Pięknym zwyczajem jest wyczytywanie imion i nazwisk naszych bliskich zmarłych, których polecamy modlitwie Kościoła. Każde imię to osobna historia, niepowtarzalny ludzki los. Modląc się za zmarłych, dziękujemy Bogu za ich życie, za dobro, które wnieśli, prosimy o przebaczenie grzechów, błagamy o dar nieba. My też kiedyś będziemy potrzebowali takiej modlitwy.

Kościół niemal od zarania swych dziejów szczególną troską modlitewną otacza zmarłych. Jedną z form troski o zmarłych są w naszej parafii tak zwane wypominki, występujące w dwojakiej odmianie: jako jednorazowe oraz roczne.

Pisząc imiona zmarłych na kartkach wypominkowych, a następnie je odczytując wyrażamy wiarę, że ich imiona są zapisane w Bożej Księdze Życia.

Bardzo prosimy, aby na wypominki roczne wpisywać imiona zmarłych z najbliższej rodziny. Za wypominki jednorazowe składamy ofiarę dobrowolną, a za roczne równowartość intencji mszalnej od duszy.

Wypełnione czytelnie kartki z wypominkami jednorazowymi, oraz rocznymi składamy w zakrystii pół godziny przed nabożeństwem różańcowym, jak również po zakończeniu mszy św. wieczornej.

W naszym kościele wypominki jednorazowe połączone z modlitwą różańcową za zmarłych będziemy wyczytywać od 3 listopada do 8 listopada – pół godziny przed mszą św. wieczorną – o godz. 17.30.

Wypominki roczne wyczytujemy, przez cały rok, w każdą niedzielę 15 minut przed mszą św. o godzinie 7.00, 9.00 i 11.00.

Pamiętajmy, że modlitwa za zmarłych jest nie tylko naszą powinnością, ale i obowiązkiem. Uczmy dzieci modlić się za zmarłych dziadków i znajomych, aby i one kiedyś potrafiły modlić się za nas, już po naszym odejściu do Domu Ojca. Postarajmy się w gronie rodzinnym wspólnie wypełniać kartki wypominkowe, tłumacząc przy tym więzi rodzinne, a później znajdźmy czas, by choćby raz wspólnie przyjść do kościoła z całą rodziną na modlitwę za zmarłych.

Nie zapomnijmy też o odpuście zupełnym, który możemy uzyskać pod zwykłymi warunkami jeden raz dziennie dla jednej osoby, modląc się za zmarłych:

  • 
od południa w uroczystość Wszystkich Świętych i w Dniu Zadusznym – przez pobożne nawiedzenie kościoła, odmówienie Ojcze nasz i Wierzę w Boga, oraz dowolnej modlitwy w intencjach Ojca Św.

Wymagane są także pozostałe warunki potrzebne do uzyskania odpustu zupełnego, a mianowicie: stan łaski uświecającej (ewentualnie odprawienie spowiedzi św.) i przyjęcie Komunii św., zachowanie wolności od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu.

  • w dniach od 1 do 8 listopada odpust można uzyskać, nawiedzając cmentarz, modląc się w dowolny sposób za zmarłych i spełniając przy tym pozostałe – wspomniane już powyżej – zwykłe warunki.

WIECZNY-ODPOCZYNEK

Jeśli modlimy się za zmarłych, to głównie dlatego, że ich kochamy i w ten sposób okazujemy im naszą miłość. Dlaczego więc modlić się za zmarłych? Ponieważ oni potrzebują naszej miłości wyrażonej w modlitwie. Modlitwa za zmarłych jest ważną powinnością, bowiem nawet jeśli odeszli w łasce i w przyjaźni z Bogiem, być może potrzebują jeszcze ostatniego oczyszczenia, by dostąpić radości nieba„.

(św. Jan Paweł II, Rozważanie przed modlitwą „Anioł Pański”, 2 listopada 2003)

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem” .

Z Dzienniczka Św. Siostry Faustyny Kowalskiej

alla