„Bardzo pragnę, by w czasie Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia wszyscy ochrzczeni mogli doświadczyć radości z tego, że należą do Kościoła! I by mogli odkryć na nowo, że powołanie chrześcijańskie, jak również poszczególne powołania rodzą się w łonie ludu Bożego i są darami Bożego miłosierdzia”.

Tymi słowami papież Franciszek rozpoczyna swe orędzie na najbliższy, 53. Światowy Dzień Modlitw o Powołania, który tradycyjnie obchodzony będzie w czwartą Niedzielę Wielkanocną, przypadającą w tym roku 17 kwietnia. Jego hasło brzmi: „Kościół matką powołań”.

1382093815

Ojciec święty odwołując się do trwającego w Kościele Jubileuszowego Roku Miłosierdzia przywołuje słowa św. Bedy Czcigodnego, odnoszące się do powołania św. Mateusza: «Miserando atque eligendo». „Miłosierne działanie Pana odpuszcza nasze grzechy i otwiera nas na nowe życie, które konkretyzuje się w powołaniu do pójścia za Panem i do misji. Każde powołanie w Kościele ma swoje źródło w miłosiernym spojrzeniu Jezusa. Nawrócenie i powołanie są jakby dwiema stronami medalu i nieustannie odwołują się do siebie przez całe życie ucznia – misjonarza”.

Papież Franciszek zauważa, że każdy człowiek otrzymuje świadectwo wiary i wyraźne przesłanie o miłosierdziu Pana od wspólnoty chrześcijańskiej. Więcej – powołanie dokonuje się za pośrednictwem wspólnoty. „Bóg powołuje nas do bycia częścią Kościoła, a po pewnym okresie dojrzewania w nim daje nam jakieś specyficzne powołanie. Drogą powołaniową idzie się razem z braćmi i siostrami, którymi Pan nas obdarza: jest to współ-powołanie. Eklezjalny dynamizm powołania jest antidotum na obojętność i indywidualizm. Ustanawia tę wspólnotę, w której obojętność została przezwyciężona przez miłość, ponieważ wymaga, abyśmy wyszli poza siebie samych i oddali swoje życie na służbę Bożemu planowi, utożsamiając się z historyczną sytuacją Jego świętego ludu” – pisze Franciszek i zachęca wszystkich wiernych do wzięcia na siebie odpowiedzialności za pielęgnowanie i rozeznawanie powołań.

Powołanie rodzi się w Kościele

„Od chwili pojawienia się powołania potrzebny jest odpowiedni „zmysł” Kościoła. Nikt nie jest powołany wyłącznie dla jakiegoś określonego regionu ani dla jakiejś grupy czy ruchu kościelnego, ale dla Kościoła i dla świata” – zauważa ojciec święty i dodaje, że odpowiadając na Boże powołanie, młody człowiek dostrzega, jak poszerza się jego spojrzenie na Kościół, może wtedy lepiej rozważyć rozliczne charyzmaty i tym samym dokonać bardziej obiektywnego rozeznania. W ten sposób – wg Franciszka – wspólnota staje się domem i rodziną, gdzie rodzi się powołanie. Młody człowiek zaczyna traktować wspólnotę jako element nieodzowny dla jego przyszłości – uczy się poznawać i kochać braci i siostry, którzy idą innymi niż jego drogami, a powstałe więzi umacniają we wszystkich ducha wspólnoty. To powoduje, że w Kościele powołanie wzrasta.

Papież zaleca, aby w tym celu poznawać wspólnotę swojego Kościoła. Najskuteczniej można to osiągnąć poprzez doświadczenie pracy apostolskiej razem z innymi członkami wspólnoty. Ojciec święty wylicza kilka przykładów: głoszenie przesłania chrześcijańskiego u boku dobrego katechisty; ewangelizowanie peryferii razem z jakąś wspólnotą religijną; odkrywanie skarbu kontemplacji w doświadczeniu życia klauzurowego; lepsze poznanie misji ad gentes w kontakcie z misjonarzami; głębsze poznanie duszpasterstwa w parafii i  diecezji wraz z księżmi diecezjalnymi.

Powołanie jest wspierane przez Kościół

„Po dokonaniu zasadniczego wyboru droga powołaniowa w Kościele nie kończy się, lecz realizuje się w dyspozycyjności do służby, w wytrwałości i w formacji permanentnej. Ten kto poświęcił własne życie Panu, jest gotowy służyć Kościołowi tam, gdzie on tego potrzebuje” – pisze Franciszek i zaznacza, że dla tych, którzy już odbywają formację, wspólnota eklezjalna zawsze pozostaje podstawowym środowiskiem formacyjnym.

Papież pisze, że troska o powołania jest zasadniczą częścią posługi pasterskiej księży, ale to cała wspólnota wiary, wszyscy wierni, poprzez swoją modlitwę o powołania, towarzyszenie powołanym i poprzez oddziaływanie wychowawcze stają się dla tych chłopców i dziewcząt „matczynym łonem”. Kościół jest matką powołań przez nieustanne wspieranie tych, którzy poświęcili swoje życie, by służyć innym ludziom. Swoją misję realizuje też poprzez staranną selekcję kandydatów do kapłaństwa służebnego i do życia konsekrowanego.

Tegoroczne Orędzie papież Franciszek kończy specjalną modlitwą w intencji powołań:

Ojcze miłosierdzia, który dałeś swojego Syna dla naszego zbawienia i nieustannie wspierasz nas darami Twojego Ducha, obdarz nas żywymi, żarliwymi i radosnymi wspólnotami chrześcijańskimi, które byłyby źródłem życia braterskiego, i wzbudzały w młodych ludziach pragnienie poświęcenia się Tobie i ewangelizacji. Wspieraj je w ich zadaniach przedstawiania odpowiedniej katechezy powołaniowej i ukazywania dróg szczególnej konsekracji. Obdarz mądrością w koniecznym rozeznawaniu powołań, tak aby we wszystkim jaśniała wielkość Twojej miłosiernej miłości. Maryjo, Matko i Wychowawczyni Jezusa, wstawiaj się za każdą wspólnotą chrześcijańską, aby, stając się płodna za sprawą Ducha Świętego, była źródłem autentycznych powołań do służby świętemu ludowi Bożemu.

buon