Na początku Mszy św. ks. Robert Pietrzyk prosił o modlitwę w intencji polskich rodzin, aby w obliczu trudnych wyzwań „nie traciły nadziei w promowaniu nieocenionego dobra, jakimi są małżeństwo i rodzina, chrześcijańska rodzina, Bogiem silna rodzina”. – Ten wysiłek decyduje w znacznej mierze o losie społeczeństwa, o losie narodu, o naszej przyszłości, o przyszłości Kościoła – mówił proboszcz parafii Matki Bożej Śnieżnej w Tokarni.
Odnosząc się do liturgii Słowa i komentując wydarzenia związane z podziałem narodu izraelskiego na dwa państwa i niewoli babilońskiej, arcybiskup zwrócił uwagę, że „jeżeli można ostać się pośród pogańskiego żywiołu, jeżeli można obronić tożsamość narodu i siłę państwa, trzeba trwać przy Panu Bogu”. – Jako naród i jako państwo możemy przetrwać tylko wtedy, kiedy będziemy wierni Bogu – podkreślał metropolita krakowski zaznaczając analogie między dziejami Izraela i Polski.
Arcybiskup zwrócił uwagę na poczucie własnej tożsamości Kliszczaków i ich odrębności między Podhalem a Krakowem. Charakteryzują tę społeczność własne stroje, zespoły regionalne czy rzeźba regionalna. Metropolita zaznaczył, że jest to możliwe przede wszystkim dzięki trosce o rodzinę, która budowana jest na wierze w Boga.
Przywołał homilię bł. kard. Stefana Wyszyńskiego z uroczystości Matki Bożej Jasnogórskiej w 1961 r. Prymas Tysiąclecia mówił wówczas m.in., że życie jest od Boga, a rodzina będzie silna wtedy, kiedy będzie Bogiem silna – Bogiem, który daje życie; rodzina i naród będą silne, jeśli będą szanowały życie od początku jego zaistnienia. Kard. Wyszyński podkreślał rolę matki i ojca, którzy uczestniczą w Bożym dziele stworzenia. – Rodzice powinni być pierwszymi strażnikami rodzącego się życia na przekór zbrodniczemu prawu, które wtedy wprowadzano – komentował metropolita krakowski.
Arcybiskup wskazał na współczesną sytuację świata zachodniego i zaznaczył, że „laicyzacyjny walec” zmierza do tego, aby ludzie zapomnieli o Bogu i oddali pokłon nowym pogańskim bożkom: bogactwa, wygodnictwa, przyjemności, zatracenia siebie, przekreślenia swej istoty – kim jesteśmy jako kobieta i mężczyzna. – Próbujemy się bronić. Wielka tutaj rola rodziny – ojca i matki. I wielkie też trzeba uznać starania ze strony aktualnie rządzących, również gdy chodzi o nowy projekt ustawy o edukacji – mówił abp Marek Jędraszewski wskazując na ustawę przyjętą przez Sejm, która „przyznaje wielką rolę rodzicom, którzy mają prawo i obowiązek troszczyć się o to, czego się naucza w szkole, zwłaszcza podczas zajęć pozaobowiązkowych”. Metropolita podkreślił, że współczesnym wyzwaniom można sprostać dzięki wierności Panu Bogu, przestrzegając przykazań Dekalogu i miłości Boga i człowieka.
– Silni Bogiem możemy budować silne małżeństwa i silne rodziny; silny także polski naród – mówił arcybiskup. Przywołał ponownie słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, w których ksiądz prymas podkreślał, że od kształtu rodziny zależy kształt całego społeczeństwa, narodu i państwa. – Jeżeli dopuścimy do destrukcji małżeństw i rodzin, to otwiera się przepaść prowadząca do upadku społeczeństwa i narodu polskiego. Troska o rodzinę jest pierwszym patriotycznym obowiązkiem każdego Polaka i każdej Polki. To najbardziej fundamentalny patriotyczny obowiązek – mówił metropolita krakowski i dodawał, że „patriotyzm nie polega na tym, aby gromadzić pieniądze, zwłaszcza judaszowskie”. – Patriotyzm zaczyna się od miłości małżeńskiej, rodzinnej, od miłości własnej ziemi, znajomości własnej historii, zrozumienia historii ludu Bożego. Patriotyzm przejawia się w mądrym i odpowiedzialnym zatroskaniu o przyszłość – podkreślał abp Marek Jędraszewski.
Zakończył modlitwą św. Jana Pawła II odmawianą podczas Synodu Biskupów w 1980 r. poświęconego rodzinie.
Źródło: Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
Zdjęcia i homilia na stronie: www.diecezja.pl